o biżuterii wspominałąm w poprzednim wpisie. Chyba każda babka marzy od czasu do czasu o odrobinie przepychu.Szkło, błyskotki, światło. i futro. w żywej formie.
Natura tworzy piękne wzory. Chciałabym mieć taka misterną broszkę rodem z gór. Byłaby pamiatką z naszej podróży poślubnej.
uwielbiam apaszki, gawroszki, szaliczki, szale.. i na dodatek powraca na nie moda! Ten wyszperalam w tanim armanim, second handzie, czy jak ktos inny woli ciuchlandzie czy tanich ciuszkach. Kosztowal mnie az 50 groszy
Tuesday, February 26, 2008
To był bardzo ciepły i słoneczny dzień. Wstąpiłyśmy na mrożoną herbatkę w samym sercu Łodzi. Aj, jak nam sie chciało pić. A ten czerwony napój okazał się najpyszniejszym jaki kiedykolwiek piłyśmy.
dzisiejsza zachcianka? żeby mi się tak chciało robić, jak mi się nie chce ;) Kartki wielkanocne zrobione 2 lata temu... myślę, że pozostawię to bez komentarza...
Jak widać Karmelkowi spodobał się komplet afrykański. Pudelko po butach, pojemnik po groszku konserwowym i butelka po winie. Czyli co sie na winie idzie na warsztat :)
Babskie zachcianki wiążą sie najczęściej z ubraniami, przyborami do makijażu, kosmetykami do pielęgnacji, biżuterią, pożądaniem, blaskami, oklaskami, spełnieniem, karierą a czasem tez słodkościami.
Wczoraj zasmakowałam w tartinkach z prawdziwymi czarnymi pożeczkami. Nie ma to jak trochę lata zimą :)