I tak mi się spodobały i tak mi chodziły po głowie, że postanowiłam i ja spróbować. Jeszcze nie wiem komu, dla kogo, kto, ale tak mi te kolory zawróciły w głowie, że na nic zdały się tłumaczenia sobie - że nigdzie mi to nie pasuje, że znajomym też nie pasuje... ale co tam! Grunt, że spełniłam marzenie :)
Wianek zobaczyłam
tu.
Gorgeous! Love your blog, even though I have no idea what you're writing. Your photos are enough to make me want to come back for more.
ReplyDelete