Wednesday, October 13, 2010

art journal jesienny na wyzwanie Szufladowe








Piękne słońce, piękny widok z okna na jesinne kolory i wyzwanie Szufladowe zainspirowały mnie do wykonania wpisu art journalowego. Połączyłam przyjemność moją z przyjemnością synka i razem robiliśmy jesienne tła :) Odbijane liście, kółka zakrętkami od słoików i bąbelki :)




12 comments:

  1. Przyjemne z pożytecznym;)

    ReplyDelete
  2. ale Młody jest podobny do Taty :))) Śliczny wpisik :)

    ReplyDelete
  3. super, że się zabrałaś za artjournalowanie :)

    a Twój synuś jest przesłodki!

    ReplyDelete
  4. widać ,że zabawa była przednia :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    ReplyDelete
  5. Ale miał Bruno zabawę :) Świetny wpis :)

    ReplyDelete
  6. super zabawa była! pozdrawiam!

    ReplyDelete
  7. pieknie poradzilas sobie z szufladowym wyzwaniem, a ja zapraszam cie na poczatek zabawy
    http://ualojka.blogspot.com/2010/10/nowa-zabawa-i-wyroznienie.html

    ReplyDelete
  8. Piękna kolorowa journalowa jesień i świetne miejsce do pracy macie :))). Chyba na góre musiałabym zorganizowac coś takiego moim dzieciom... pomyślimy :)
    Dziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu.
    Pozdrawiam serdecznie
    Agnieszka

    ReplyDelete
  9. Fajną mamę ma maluch:) Takie zabawy z mamą pamięta się do końca życia:)
    Okładka artjurnala wygląda ślicznie i oczywiście oryginalnie ( to stała cecha Twoich prac) :)

    ReplyDelete
  10. Och jaka piekne jesień:)
    ślicznie dziękujemy za udział w naszej Szufladowej zabawie;)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  11. praca jest świetna !!!
    i w dodatku podwójnie pożyteczna :)
    bardzo dziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu :)
    buziaki :**

    ReplyDelete
  12. ta praca sprawiła mi wiele radości - po pierwsze, bo, jak napisałyście, połączyłam przyjemne z pożytecznym, chociaż zabawa z synkiem była głównie przyjemnością, a po drugie, taką jesień bardzo lubię :)

    dziękuję za wszystkie miłe słowe, serdecznie Was pozdrawiam!

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.