Monday, April 04, 2011

po trochu

Dziś po trochu z każdego paprochu.

Paproch pierwszy, niezmierni ważny - przypominam Wam o konkursie na Diabelskim Młynie
, do wygrania bon na zakupy w scrapki.pl!

Paproch drugi, niezmiernie liftowy - jak w temacie, na Art Piaskownicy liftujemy kartkę Ibiska




Paproch trzeci, swobodna twórczość na Polkach Scrapujących - bawimy się w art journala, tym razem z dwoma tematami:

Sen, który mnie prześladuje, temat potraktowałam przewrotnie, bo sen, owszem prześladował mnie w młodości, ale uwielbiałam go. Kto jeszcze śnił, że lata? Ciekawe, co Freud by powiedział :))



Nieoczekiwana zamiana miejsc. W dzieciństwie uwielbiałam książkę "Godzina Pąsowej Róży", tajemnicza wystawa, tajemniczy zegar i nieoczekiwana zamiana miejsc



Paproch czwarty - dziękuję Maggie za cudny dzień scrapowania, plotkowania i jedzenia :))

2 comments:

  1. śliczne te paprochy :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    ReplyDelete
  2. Śliczna karteczka Ci wyszła :)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.