notesowiec kolorowiec

Kolorowo, na przekór pogodzie.
Na przekór szarości za oknem.
Na przekór temu deszczowi, co nie wie, czy spaść czy nie
i siąpi unosząc się w powietrzu.
Lipiec to?

Ale do rzeczy ;)
Ja i kolorowanie stempelków, to tak jak ja i robienie scrapów. Czyli daleko od siebie, daleko.

Jednak wszystkiego trzeba spróbować :) Dzięki Anai i jej mixedmediowemu wyzwaniu na Scrapujących Polkach wzięłam byka za rogi :)
A do tego - znów na kolorowo - jak dla mnie to wybuch, eksplozja kolorów, haha!

Stempelek pokolorowałam zwykłymi kredkami, bo oczywiście nie mogłam znaleźć akwarelowych. Jak się można domyślać, wpadły w me ręce juz po wykonaniu pracy... Do tego dodałam brokat w płynie i płynne perełki. Serwetka zabarwiona ecolinami, całośc popsikana mistami i chalk board, chociaż akurat tego za bardzo nie widać :/

jakiś czas temu wspomniałam Wam, że robię porządek w papierach - pociahałam na mniej więcej równe kawałki zalegajace skrawki,może 1/4 połączyłam w taki o to właśnie skrawkowy notesowiec.

kolorowy ATC z ramką

Taki o to kolorowy, prosty i z lekka przypominający stare czasy (napisy i pieczątka) ATC na wyzwanie na Scrapujących Polkach.

trzy kolory

Stare zdjęcie, z przekrzywionym nosem znalazłam ostatnio w moich szpargałach. Znalazło się na trzy kolorowym lifcie scrapa Gu-Guni w ramach zabawy na Diableskim Młynie - zapraszam!

naciapałam

Naciapałam kolorami. Przez kilka dni nic nie scrapowałam, nie miałam kompletnie weny i ochoty. A teraz, przed chwiląusiadłam i postanowiłam zrobić ATC pt "co mi w duszy gra" :) ATC leci sobie do Belgii - wyślę im robaka ;)

sama nie wierzę!

Naprawdę nie wierzę, ale wczoraj wpadło mi w ręce zdjęcie, które bardzo, bardzo lubię. Pstryknięte już dawno temu, jakoś tak w 2004 roku, pierwszego dnia wspólnego mieszkania z mym K. I MUSIAŁAM je oscrapować! A idealnie podpasował mi jako baza papier z kolekcji Kingi Spiczko "Małe Potworki" Scrap miał być męski. Nie wiem, czy tak wyszło...

a na deser - karteczka :)Koronka zafarbowana moją ostatnią miłością. Kto jest ciekawy czym, zapraszam niedługo na kurs, który pojawi się na Scrapujących Polkach.

dziś siedzę i tne papierki, za dużo się uzbierało w pudle ze skrawkami, bo już się nie mieszczą tam, więc czas zrobić porządek :)

Serdecznie Wam dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze!

scrapowo kolorowo

Wciągnęły mnie te kolorki!! Lily zapodała nam na Scrapujących Polkach tak piękna paletę, że nie byłam w stanie się jej oprzeć. I już wiem, że to nie ostatnia praca, jaka w tych odcieniach powstanie! Energia, radość i lato :))

orientalnie

Okazja mnie zmobilizowała do wykorzystania papierków, a właściwie, to jednego, ze sklepu moligami.pl Wyzwanie Jaśminowasi na Scrapujących Polkach zachęca wszystkich, do wykonania mediowej pracy z elementami orientalnymi.
Wykonałam shadowbox, na bazie opakowania po pastylkach. Odpowiednio je przycięłam, pomaziałam acrylic paint dabber na około. Dokleiłam japoński papier. Potem jeszcze potraktowałam distress crackle paint. Za pomocą stempelka zrobiłam wachlarz, ktory potuszowałam i zembossingowałam. Na koniec zazaczyłam kontury brokatem w kleju. To moja pierwsza praca, w tak gorących kolorach :)

motylkowy lift!

Delikatna, pastelowa, zwiewna kartka liftowa na wyzwanie w Diabelskim Młynie - serdecznie zapraszam Was do zabawy! Zobaczcie, jaką piękną kartkę autorstwa Bibbis wybrałyśmy Wam na to wyzwanie.

zielono mi

Wczoraj zabralam się za wędrwonik Malflu. Wytyczna, jaka się pojawiła, to odzwierciedlenie tego, co aktualnie w duszy gra. A moja dusza grała wczoraj w zielone. Wpis na podstawie Karolowych papierów TSC.

Don't crush

Nie wychylaj się, bo wypadniesz ;) Taka oto kartka z małą przestrogą powstała wg mapki z blogu Szufladowego. Połączenie papieru TH z elementami z kolekcji Piekielnej Owcy. Do tego Chalk Mist, przy pomocy którego postarzyłam również liście.

Serdecznie Wam dziękuję za wszelkie przemiłe komentarze! Miło mi również, że korzystacie z moich kursów na kwiaty!


U nas wreszcie słońce!

Pogody Wam życzę.

twinchies, trinchies wyliczanka

Wczoraj przy otwartym balkonie słuchaliśmy sobie koncertu Dżemu (tak, tak, nie musiałam płacić za bilety ;). Nigdy nie byłam jakąś wielką fanką, ale po koncercie włączyłam sobie stare pierwotne utwory i odkryłam, że świetnie przy tej muzyce się scrapuje! A w szczególności, jeśli tematem wyzwania jest "Życie"

I tak w ten sposób powstało trinchies na wyzwanie CraftArtwork. Może nie do końca jestem przekonana, że powinno w życiu kierować sie zasadą "żadnych ograniczeń" jednak tak mi jakoś dusza dytktowała :) Trinchies jest embossingowane, potem tuszowane, psikane, brokacone... bawiłam się mediami :)








A następne na tapecie wylądowało twinchies, również na wyzwanie CraftArtwork - pt. "Wakacje". I mimo, że od Dżemu do Roźette dłuuga droga, ale wakacje kojarzą mi się z przejażdżka ;)

let's travel!

Kto nie lubi podróżować? Ja uwielbiam, niestety teraz mam mało czasu i sposobności :( Ale na zaś, zachęcona wyzwaniem na Diabelskim Młynie wykonałam Travel Journal na bazie szarych papierowych kopert. W każdej stronie jest kieszonka, z dodatkową kartką na zapiski oraz miejscem na zdjęcia, bileciki, ulotki itp. Poza tym, można dopisywać swoje wspomnienia na samych stronach.

Zapraszamy do wyzwania o TU!