Tuesday, June 12, 2012

w ramce i journal 10,11

Ostatnio kupiłam ramkę na prezent, a że nie miałam pomysłu na zdjęcie (dobrze, przyznam się, nie miałam czasu wywołać zdjęcia, bo robiłam wszystko na ostatnią chwilę), to wkomponowałam w nią kartkę.



I poczynilam też kolejne dwie strony journalowe:

Journal Prompt 10:  Another List ( I looooove lists).  Today we will make a list of all of the projects we would like to accomplish this summer.  With the weather nice, and the extra sunshine, it seems like such  perfect time to start checking those things off of our lists right?


Journal Prompt 11:  How do you love?  Through dating, and marriage, I had always heard talk about the five love languages.  I never thought much about it because I was pretty sure I knew exactly how I loved :)  Once, I read the book, it made so much sense to me!!!  What is your love language, how do you love?


A journalowanie za sprawą TEGO bloga :)


12 comments:

  1. Śliczności.
    Karteczka jest niesamowita.

    ReplyDelete
  2. Świetne prace, zwłaszcza ramka z kartką bardzo mi się spodobały :)

    ReplyDelete
  3. piękna kartka!
    Kocham takie klimaty!

    ReplyDelete
  4. pikniee , cudnie wyszlo :D

    ReplyDelete
  5. Karteczka w ramce - niesamowita - bardzo podoba mi się jej klimat, romantyczny i kobiecy....

    ReplyDelete
  6. Cudna rameczka- nastrojowa i romantyczna;) Wpisy bardzo ciekawe i inspirujące pod wieloma względami- moim postanowieniem też powinno być "spędzać więcej czasu z dziećmi" i pewnie mąż również chciałby, żebym jego tu "wrzuciła":) Choć ostatnio jesteśmy bardzo rodzinni- całe popołudnia spędzamy wspólnie na śledzeniu Euro:)

    ReplyDelete
  7. Karta jest przepiękna !! Świetnie skomponowana z cudownych papierów :-)

    ReplyDelete
  8. Kartka klimatyczna! Bardzo mi się podoba!

    ReplyDelete
  9. Karteczka z ramką śliczna:)

    ReplyDelete
  10. cudeńka :) ta kartka jest zachwycająca!

    ReplyDelete
  11. Karteczka przecudna!
    Tajemniczo- zaczarowana.

    ReplyDelete
  12. O rany!!! Kartka cudna, jak marzenie :)
    A Twój journal to dla mnie magia :)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.