Wednesday, September 28, 2011
z radości scrapnęłam
Z tej radości, że Polki mają swój drugi żywot, że tak licznie się do nas przyłączacie, że chcecie z nami dalej bawić się w codziennych wyzwaniach, zrobiłam sobie scrapa. Przypomniały mi się te radosne chwile, gdy szliśmy z mym jeszcze wóczas nie mężem, do kościoła. Nasz ślub był skromny, bez fanfar, dorożek, tony kwiatów. Kosciółek otoczony cmentarzem, a w nim wszyscy ludzie tak dla nas bliscy. Nie zaprzątało mych myśli, czy makijaż się nie rozmazuje, włosy się trzymają, czy welon dobrze leży, bo welonu nie miałam. Ten ślub był nasz i dla nas i to było najważniejsze. Dlatego tak z chęcią powracam do tych zdjęć.
Jako tło wykorzystałam papier BoBunny, któremu nadałam miejscami poświatę mistową oraz wypukłości przy użyciu kleju Magic. fragmenty serwetek z lekka imitują moją sukienkę, kolory wyciętych ze środka serwetek serduszek i popsikanych mistami współgrają z kolorem kwiatów. Ornament papieru stopił się z zielenią drzew, jeszcze tylko lekko w jednym miejscu go nacięłam, by nachodził na zdjęcie.
i napis "time will tell", zobaczymy jak będzie :)
to się rozpisałam :) a do tego duża dawka zdjęć.
Etykiety:
LO,
scrap,
scrapbooking
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Cudowny!!! Piękny i romantyczny! Widzisz - wiedziałam, że scrapy Cię pochłoną :)) Super!!:*
ReplyDeletePięknie zascrapowałaś! Mam nadzieję, że ten, chyba pierwszy?, zachęci Cie do kolejnych, bo w wersji scrapowej jesteś świetna!
ReplyDeleteKarmelku, ja też jestem zwolenniczką skromnych i cichych ślubów. Chciałabym żeby syn też taki chciał, ale to zależy od przyszłej synowej ;)
Jezusicku ;) Te zdjęcia szczegółów - rozpłynęłam się... Przecudna praca, zachwycająca...
ReplyDeletePiękny!!!! Detale fantastyczne!!!!!
ReplyDeletewow, ile mediów u Ciebie i jak wszystko genialnie skomponowałaś! koniecznie częściej scrapuj z radości :D:D :*
ReplyDeletecudowny , romantyczny, nastrojowy, a te media ach :)
ReplyDelete