Ostatnio najłatwiej mi działać w jasnych kolorach, może to przyczyna braku słońca. Mglistych i ponurych dni za oknem. Jestem strasznie przekorna baba. W lecie szarości, w zimie kolory. Z muzyką podobnie, o czym kiedyś już pisałam.
Dla Maggie wykonałam na jej prośbę okładkę do wykrojników.
Chciałam również serdecznie podziękować Maj za cudne fioletowe skarpetunie, które miałam przyjemność u niej wygrać. A do tego cudne wyszydełkowane zawieszki, to wszystko ślicznie opakowane z nutką zapachową cynamonowa! Dziękuję Maj!
Taka delikatna ta kartka:)
ReplyDeleteA skarpetek zazdroszczę:)
Prześlicznie wyglądają Twoje pastelowe prace. Okładka do wykrojników rewelacja.
ReplyDeleteOkładka genialna!!!!!...:)))
ReplyDeleteJaka śliczna, delikatna karteczka, a i skarpeteczki cudne:)
ReplyDeleteCudnie radzisz sobie z tymi pastelami - i rzeczywiście te kolory działają jak terapia na brak słońca. ;)
ReplyDeletePiękne karteczki, piękne wygrane. Pasteli Ci bardzo ładnie wychodzi! I bardzo mi się spodobał Twoje nowe tło na blogu - święta idą pełną parą :)))
ReplyDeletehaa haa ,,mojee mojee :D kartka cudna i okladka tez :D
ReplyDeleteKarteczka jest śliczna!! :)))
ReplyDeleteŚliczna karteczka, cudna okładka, a skarpeteczki rozkoszne :)
ReplyDeleteprzepiękna karteczka :)
ReplyDeletei świetna okładka, Maggie pewno w siódmym niebie ;)
Śliczności! I w dodatku w takich uspakajających, otulających kolorkach. Przytulnie tu u Ciebie :-) A skarpetki - rewelacja! :-)
ReplyDelete