Saturday, January 14, 2012

terapia kolorem

Dla przeciwwagi wczorajszych spokojnych kolorów, dziś szalono kolorowy scrap- ponownie z moim synkiem. Dziś kolory sa niezbędne dla przezwyciężenia grypy, która mnie złapała. Do tego zima przyszła, ale jak to w naturze Polaka bywa - znów nie taka, jak bym chciała. Wicher wieje, zacina śniegiem, szaro i ponuro. Wracająć do scrapa - znów nie mogłam się przeć, by nie użyć potworków z kolekcji The ScrapCake!

10 comments:

  1. Cudny scrap!! Mmmm, jak ja uwielbiam arbuzy! :-)
    Urządziłaś prawdziwą terapię kolorem! Dzięki! :-)
    U mnie pogoda jeszcze gorsza, bo ani grama śniegu :-(
    Wracaj szybciutko do zdrowia!
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  2. Oj, jak potrzeba mi takich kolorków! scrap jest świetny! Zdrówka życzę! :)

    ReplyDelete
  3. świetny scrapek :)

    ReplyDelete
  4. ooo..daje po oczach..uchh.,aż enegrię przypływającą poczułam :D jest super :D

    ReplyDelete
  5. Scrap rewelacyjny! I życzę dużo zdrowia!

    ReplyDelete
  6. cudo!!! bardzo żywe i kolorowe!

    ReplyDelete
  7. Kolorki pobudzają do życia... przepiękny scrap!

    ReplyDelete
  8. aaaaale kolory!!! czadzioch! :):) ciemno za oknem, a mi az się szerzej oczy otworzyły :)

    ReplyDelete
  9. Bardzo optymistyczny scrap.

    ReplyDelete
  10. Optymistyczny i taki dziecięcy :)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.