Saturday, November 03, 2012

płócienko

Witajcie! W piątek, czyli wczoraj ukazała się moja inspiracja w sklepie Studia75 , w roli głównej płócienko. Wpadłam :))) Wpadłam w zachwyt nad nimi! Obecnie możecie kupić je TU. Możecie wykorzystać ja na wiele sposobów. Psikać, szarpać, ciąć, stemplować... Na pierwszy ogień wzięłam płótno w kolorze popielatym. Odbiłam na nim stempel i zembossowałam. Następnie podłożyłam pod nie kawalek folii bąbelkowej, dzięki czemu lekko sie wybrzuszyło, potem igła i nitka...


W górnej części możecie zobaczyć kwiatek, który skleiłam z pozostałych kawałków płótna. W dolnej części umieściłam dwie białe róże.




I w ten sposób możemy uzyskać delikatną, romantyczną ozdobę do kobiecego kącika.




I jeszcze cieszę się, jak malutka dziewczynka, która dostała wielkiego lizaka. Z tym, że to nie słodycze mnie tak ucieszyły, a nowa - stara maszyna do szycia. Uwaga, uwaga! Od Teściowej! Okazało się, że miała zachomikowane dwie...w  tym jedną nieuzywaną. Maszyna niewiele młodsza ode mnie, a śmiga jak ta lala :) Na razie uczymy się siebie na wzajem :)

 a kot mi towarzyszy :)


8 comments:

  1. Bardzo ciekawy pomysł, kartka wygląda intrygująco :)

    ReplyDelete
  2. Kartka wspaniała a maszyna-cudowny prezent od tesciowej:)

    ReplyDelete
  3. Piękna, bardzo oryginalna praca. Gratuluję zdobyczy: nowej- starej maszyny;)

    ReplyDelete
  4. Płócienko - czadowe w Twoim wykonaniu!
    A prezent wspaniały! ...i to od teściowej! fiu, fiu:)

    ReplyDelete
  5. Ale cudnie inspirujesz :)
    A maszyna - życzę przyjemnej i długiej przyjaźni między wami :)

    ReplyDelete
  6. Cudowności!!! Przepiękny klimacik:) Moja trzydziestoletnia maszyna ma ostatnio focha więc zazdraszam Twojej starowinki ;)

    ReplyDelete
  7. Maszynę mam identyczną, kultowa! :)
    A kartka śliczna! :)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.