Poza tym, pokażę Wam komplet, który przygotowałam, jako inspiracja dla DecoKreacji: jest to kartka i pudełeczko na drobny prezent. Po szczegóły dotyczące materiałów, zapraszam na blog TU
Wymarzona parasolka, która nabyłam w przeklimatycznyej Sopockiej Werandzie: TU
Piękny komplet.
ReplyDeleteParasolka cudna :)
Tak jakoś romantycznie wyszło :)
DeleteA ja jak zwykle jestem pod ogromnym wrażeniem delikatności Twoich prac :))
ReplyDeleteTaka delikatność ostatnio mną owładnęła :)
DeleteŚwietny komplet, parasolka klimatyczna:-)
ReplyDeleteprześlicznie wyszedł ci ten komplecik :).rzadko się spotyka takie parasole w grochy , taka kobieca :)
ReplyDeletepozdrawiam
A grochy są kobiece, masz rację!
DeletePiękny komplet, a parasolki zazdroszczę:)
ReplyDeleteParasolka cieszy me oczy :)))
Deleteidealnie! delikatnie ale nie mdło :) no i śliczna ta parasolka ;p
ReplyDeleteO, to dobrze, że nie jest mdło! Dziękuję :)
DeletePięknie, delikatnie.
ReplyDeletePozdrawiam ciepło
Również pozdrawiam :)
DeletePiękny i elegancki komplet :-) Parasolka - marzenie na dzisiejszy dzień
ReplyDeletea u Ciebie też dziś pada? Pozdrawiam!
DeleteKomplecik prześliczny!
ReplyDeleteA parasolka -już wiem po czym cię rozpoznam :) :) Piękna :)
Ooo, myślisz, że w Warszawie będzie padać?
DeleteAż miło popatrzeć i na komplecik i na parasolkę :)
ReplyDeleteAch, to miło mi, patrz kochana :))
DeleteCzy Twoja prognoza pogody dotyczy całej Polski? Bo trochę daleko od Ciebie mieszkam ;)
ReplyDeletePrześliczne, romantyczne prace, parasolka również niezwykła :)
Myślę, że na zlocie parasolka mi się nie przyda ;) chociaż jest tak duża, że parę z babeczek mogłabym pod nią przygarnać.
DeleteCudny, romantyczny komplet :).
ReplyDeleteParasolka jest błędna!
Miło mi, dziękuję!
DeleteAaaaa....też chcę taką parasolkę..najlepiej różową..teraz będę o niej myśleć dzień i noc :)
ReplyDeleteRóżowa też była :D
DeleteAleż u Ciebie romantycznie i to zarówno za sprawą ślicznego kompleciku jak i parasolki.
ReplyDeleteA ja wrzucam zaległe kolorki kwietniowe, na majowe mam juz pomysł i materiały tylko czasu brak...
http://joyanna-joanna.blogspot.com/2013/05/kolory-karmelka.html
Troszkę romantyczności nie zaszkodzi :) Lecę na Twój blog obejrzeć :)
DeleteŚliczności! A z taką parasolką żaden deszcz nie straszny! :)
ReplyDeletetylko, jak na złość teraz nie pada ;))
Delete