Monday, April 19, 2010

w poszukiwaniu wiosny




Jak większość z Was, my również wybraliśmy się na poszukiwania wiosny. Tak bardo już chcemy ciepła, kolorów, soczystej zieleni i słońca...

Sunday, April 18, 2010

z wizytą u kosmetyczki





Znalazłam stary zeszyt, rodem z PRLu. Od razu poczułam chęć odmłodzenia go, przy równoczesnym zachowaniu odpowiedniego klimatu. Dlatego wiele z części jest oryginalnych, łącznie z materiałowym grzbietem.

Sunday, April 11, 2010

bo już ich nie widać...

12.00 zawyły syreny... i tak już mam, że gdy usłyszę, zobaczę, przeczytam, że ktoś zginał, tak jakoś niesprawiedliwie, to mnie ściska w gardle i mokre mam oczy.

Zawyły syreny. Wzięłam synka na ręce i spojrzałam przez okno. Ludzie stanęli nieruchomo tam, gdzie stali, nawet część samochodów zjechała na pobocze.

Synek mnie zapytał: czemu wyją syreny?
Odpowiedziałam; bo zginęło wczoraj wielu ludzi,ważnych dla Polski, ważnych dla rodzin. Między innymi odszedł prezydent Polski.
Synek: a gdzie on jest?
ja: W niebie

tu dziecko spojrzało w górę i mówi: "nie widzę"

ja: bo już ich nie widać...

Saturday, April 10, 2010

[*]


Zawsze. gdy giną ludzie, jest przykro. Niedowierzanie, zaskoczenie, zdziwienie.
Dla niektórych historia zatoczyła koło.

Friday, April 09, 2010

docenić przyszedł czas


Czasem doceniamy coś po latach. Czy macie takie miejsce w domu, w ogrodzie, w parku, gdzie siadacie i jednym haustem połykacie stronice ksiąg? Ja mam takie miejsce - w moim domu rodzinnym. Oprócz niego nie udało mi sie w moim obecnym mieszkaniu stworzyć takiego miejsca. Niestety. Brakuje mi tego bardzo... a stosik książek czekających na przeczytanie rośnie.

Dziś trochę nostalgicznie. Najświeższe zdjęcia z wielkanocy.

Tuesday, April 06, 2010

święta, święta i po świętach jeszcze jajo się przypałętało


Przypałętało się, bo chciałam wypróbować przepis Anity z Art-Piaskownicy

Moje jajo bardzo skromne, ale zauroczył mnie kolor mało wielkanocny :) Koraliki i kwiatki też są. A słodycze... co może być słodszego od cukru??

Sunday, April 04, 2010

sukienka marcowa - March Dress


Już najwyższy czas na Marcową sukienkę. Trochę spóźnioną... ale wiosna też się spóźnia...

Przypominam, że sukienka jest wykonana w ramach projektu zainicjowanego przez Alice and Camille, szczegółu tutaj:

It's time for a March Dress. A little bit late... sorry... but our Polish spring is also late... And we long it so much!

Dress made for a dress-up challange run by Alice and Camille

Saturday, April 03, 2010

Wielka Nocnie!


Wielkanocnie i radośnie,
życzenia wszystkim składam,
oby wiosna zagościła w pełni
w Waszych domach i serduszkach!

Karmeleiro

Friday, April 02, 2010

zeszytowo - tłumaczowo







Teraz wszystkich zaskoczę - mam nadzieję, że moja przyjaciółka tutaj nie zagląda ;)
dawno chodził za mną zeszyt specjalnie dla niej zrobiony. W końcu zrobiłam a dopiero w kwietniu podaruję, specjalnie na urodzinki.

Baza to przepiękny papier "about-spring" do dostania na ILoweScrap.