Szałowa szalo-etola

Ostatnio polubiłam szydełko, bo pozwala mi robótkować wtedy, kiedy nie mogę skupić się na całym papierowym majdanie, mało tego, mogę je zabrać ze sobą i szydełkować np w trakcie pogaduch z przyjaciółką. To moja pierwsza jesienna szalowa etola. Grzeje mi ramiona i dodaje szyku. Kolejna już w trakcie tworzenia, tylko w innych kolorach :))


Tutaj zdjęcie troszkę zimowe: (broszka niestety nie mojego autorstwa, zakupiona w sklepie - uprzedzam pytania ;))

A jutro będę mieć dla Was niespodziankę, więc zajrzyjcie koniecznie!

na czerwonym tle

Za oknem u nas deszcz, podobno pod koniec tygodnia ma nadejść zima, dlatego rozgrzewam się czerwienią w tle:

Poza tym, na blogu Studia75 fantastyczna wiadomość. Niedługo na sklepowych półkach pojawią się wspaniałe papiery zaprojektowanę przez Novinkę!

pierwsze kroczki, pierwsze roczki, pierwsze słówka

Doskoczni od tematów zimowych ciąg dalszy :) Notes na pierwsze słówka Adasia, może być wspaniałym prezentem pod choinkę, prawda? Robiłam go z ogromną przyjemnością, wykorzystałam różne papiery, a ptaszek z przedostatniej strony skradł moje serce :)

M jak magnes

W ramach odskoczni od tematów świątecznych, zrobiłam ostatnio 4 romantyczne magnesy. Dziś pokazuję Wam dwa, które lubię najbardziej.

Mikołajkowa zawieszka

Niedługo grudzień a u nas jeszcze ani jeden płatek śniegu nie spadł. Wiem, wiem, pewnie w marcu będę żałować swoich słów, ale marzy mi się już świat spowity miękkim puchem i migoczącymi skierkami. Dlatego staram się wokoło stworzyć małą namiastkę tego. Jako inspirację dla blogu DecoKreacji wykonałam mikołajkową zawieszkę. Delikatna, z koronką i migocząca dzięki pastom strukturalnym oraz brokatowi.

A czy Wy czekacie już na śnieg?

Na zielono

Witajcie kochani w sobotnie popołudnie. Jak Wam mija weekend? Co porabiacie? Piję właśnie pierwszą tego dnia kawę, bo wcześniej zwyczajnie nie zdążyłam. W głowie biję się z mnóstwem myśli i próbuję zebrać siły i motywację do dzisiejszego dalszego działania. Ale teraz mała chwila na pobuszowanie po zaprzyjaźnionych blogach a może odkryję coś nowego? Póki co, seria karteczek, z przewagą zieleni.

prosty kurs na wianek

Zapraszam Was dzisiaj na kurs, jaki przygotowałam na blog firmowy RAPAKIVI. Może dzięki niemu zmobilizuję Was do wykonywania własnych wianków? To niezwykle wdzięczna i przyjemna praca, a pomysłów jest nieskończenie wiele. Tylko uwaga - to wciąga!!!

Co potrzebujemy?

bazę wianka
materiał dżinsowy
kwiaty
białe kulki
wstążka
klej (ewentualnie, do podklejenia niesfornych elementów)
igła i nici
nożyczki

Jak przygotowujemy?

Pewnego dnia nie miałam co ubrać, znalazłam fajne pasiaste rajstopy, ale żadnej spódniczki. Za to w ręce wpadły mi stare dżinsy. Cóż mi pozostało? Skróciłam je na krótkie, a nogawki pozostawiłam z myślą o robótkach. W ten sposób miałam materiał do nietypowego wianka świątecznego. Z odciętych nogawek wycięłam paski:

Obwinęłam nimi styropianową bazę wianka a końce zszyłam pasującą nitką.

Wstążkę pocięłam na 3 równe kawałki i zrobiłam z nich kokardki.

 Wcześniej wydziergałam na szydełku ogniście czerwone kwiaty i przyszyłam je do wianka.

Następnie przyszyłam wstążki.

Na koniec powstykałam pomiędzy dżinsowe paski (starałam się wkuwać w bazę wianka) piękne, srzkące się białe kule.

I wianek gotowy prezentuje się tak:

Tutaj zdjęcie na ścianie, niestety, z lampą błyskową, ponieważ mój przedpokój jest ciemny.

Zachęcam Was do wykonywania własnoręcznych ozdób świątecznych.

Do mojego wianka użyłam następujących materiałów:


Pozdrawiam Was serdecznie!
Karmeleiro

Dzień Kredki

Dziś wraz z blogiem Rapakivi zachęcamy Was do świętowania dnia kredki :). Wiele z nas, scraperek, jest mamami, prawda? I przechowujemy wiele rysunków naszych dzieci. Ponieważ są wśród nich takie, które osobiście szczególnie lubię, postanowiłam je jakoś oprawić i powiesić. Naprawdę niewiele do tego potrzeba, bo... wystarczy papier 30x30 oraz, w moim wypadku, maszyna do szycia.

Oto rezultat :

Na czarnym jak noc tle

W końcu pocięłam jeden papier z kolekcji Printery. Posłużył mi za tło dla kartek, ponieważ skojarzył mi się z ciemną nocą. Sama w sumie nie wiem, czy nie za ponuro?

Winter TIS

Tak w ramach przyzwyczajania do klimatu świąt, dziś pokażę Wam dwie karteczki, stworzone z dwóch jakże różnych i jakże pięknych kolekcji papierów: Winter Time wydanych przez Studio75 oraz TIS The Season ILS-u. Stempelek na pierwszejkartce od niezastąpionej Jolagg.

Kobiece notesy z "Winter Time"

Z małym poślizgiem pokazuję Wam opublikowane na blogu Studia75 moje inspiracyjne notesy. Wykonałam je z papierów "Winter Time". Wspaniała, bardzo uniwersalna kolekcja, pełna delikatności, subtelności i kobiecości. Więcej informacji na temat uzytych materiałów znajdziecie na BLOGU, zapraszam!

Miłego dnia!

Mroźny dzień

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za tak miłe komentarze pod moją poprzednią kartką. Stanowi ona dowód na to, że w prostocie też jest siła. I nie ma w kartce ani zdźbła wycinanek z BSa ;)

A dziś, czasem takimi miłymi chwilami i zaproszeniami nie sposób się pochwalić. Znana Wam zapewne fantastyczna i przezdolna Ayeeda zaprojektowała i wydała niezwykle zimowe i piękne papiery "Frosted Life" i zaprosiła mnie na gościnny wstęp na jej firmowym BLOGU. Możecie sobie wyobrazić moją radość!

O genezie powstania poniższej pracy, przeczytacie w TYM poście. Dodam tylko, że pomysłów w głowie miałam mnóstwo i z pewnością pokażę Wam jeszcze prace z stworzone z tej kolekcji.


A oto przed Wami metalowa puszka, troszkę wiekowa. Gesso, biała akrylówka, medium, które daje efekt szkła oraz kuleczki. I oczywiście papiery "Frosted Life" w roli głównej.