Witam Was serdecznie,
Dziś chciałabym podzielić się z Wami moim postem, który ukazał się na blogu Scrap Pasji, a może nie mieliście okazji jeszcze go poznać. W poście będzie o moim ostatnim zakupie, który podbił moje serce :))
Zwariowana na punkcie wykrojników nie jestem, chociaż uważam, że bardzo ułatwiają pracę i są wielce przydatne. Skusiłam się na wykrojnik Cheery Lynn Design „Horizon FishtailBanners” . I od kiedy przyszedł, non stop go używam.
Parę słów praktycznych. Moim pierwszym pozytywnym zaskoczeniem po otwarciu był fakt, że wykrojnik jest umocowany na macie magnetycznej. Żadnych klejów czy taśm dwustronnie klejących, które rozrywają się, brudzą, sklejają opakowanie. Bardzo wygodna rzecz.
Zastanawiałam się, czy ta drobna koroneczka na około, nie będzie drogą przez mękę – okazało się, że nie. Wykrojniki są dobrze wyprofilowane i zaostrzone, świetnie wycinają w papierach o standardowej grubości, a drobne elementy wychodzą bez problemu.
Do czego można je wykorzystać?
Zamówiłam je z myślą o zdobnym wycinaniu drobnych sentencji, czy życzeń. Sprawdzają się do tego idealnie. Poniżej w kilku krokach pokazuję, jak to robię.
1. Mierzę długość wewnętrzną wykrojnika i pisząc sentencję w programie tekstowym staram się zmieścić w danej długości. Następnie kładę wykrojnik, w sposób pokazany na fotografii i wycinam.
Wykrojniki idealnie sprawdzają się w kartkach, można z nich stworzyć przestrzenne dekoracje.
Tutaj wykorzystałam największy wykrojnik:
Na poniższej kartce wycięłam jedną dużą chorągiewkę, docięłam ją do długości bazy i uzyskałam ozdobny brzeg, jak w przypadku wycinania dziurkaczem.
Podłużne chorągiewki możemy również wykorzystać w LOsach, zobaczcie, jak ładnie wyglądają:
A poniżej jeszcze kurs na błyskawiczną zakładkę.
Wycięłam podwójną ilość największej chorągiewki i po jednej z mniejszych (tu wykorzystałam papiery Prima „Something Blue”. Brzegi potuszowałam. Największe skleiłam ze sobą, na jedną stronę nakleiłam przy pomocy kosteczek dystansowych pozostałe dwie. Jeszcze wstążeczka oraz kwiatek i gotowe.
Jeśli dobrze przyjrzycie się poniższemu zdjęciu, zobaczycie, że natknęłam się ostatnio w książce polskiej pisarki na parę słów o scrapbookingu. Kto odganie, jaki jest tytuł książki i kto jest autorem?
Wycinając chorągiewki, zostają nam ładne ramki, które również możemy wykorzystać w różnych projektach. Ja dodałam ją do wpisu w Smashu.
Z czystym sumieniem mogę polecić Wam ten wykrojnik.Kupiłam go w sklepie Scrap Pasji. Jeżeli ktoś z Was już z niego korzysta i wpadł na jeszcze inny pomysł wykorzystania jego, zalinkujcie w komentarzu, z przyjemnością do Was zajrzę.
Pozdrawiam