Miało wprawdzie być dziecięco, ale najpierw chciałam Wam pokazać kartki serduchowe. Sporo pojawia się patchowrkowych prac, postanowiłam i ja w końcu spróbować. I tak mi się spodobało, że nic więcej nie chciałam już dodawać.
Takie serducha robi się bardzo przyjemnie, lecę, pędzę robić je dalej!
ooo, śliczne :D ja też zamawiam takie serducha ;)
ReplyDeletePiękne patchworkowo-serduszkowe walentynki :)
ReplyDeleteWspaniałe serducha...ja też chcę :)
ReplyDeleteA jaka bomba kolorowa, z tym zielony niczym trawa dywanem....świetnie :)
Urocze są!
ReplyDeleteŚwietne serducha,takie radosne i urzekające,
ReplyDeletepozdrawiam ciepło.
ale fajnie poszyte serducha :)
ReplyDeletepiękne Karmelku :)))
ReplyDelete