Tuesday, February 22, 2011

kartka z wędrującego




wpis z wędrującego pamiętnika. Mój pierwszy w życiu (i taki wpis i taki pamiętnik). Wykorzystałam do niego już wcześniej zrobione MOO, spryskałam kartkę Glimmer Mistem, dodałam perfect pearls (pieczątka nutkowa), zembossingowałam ze 3 razy przezroczystym pudrem naklejkę (i obrazek na MOO też zeszklikałm tym samym sposobem - wcale nie trzeba mieć do tego UTEE, trochę tuszu, babcina koronka i gotowe :)

a teraz siedzę i dłubię okładkę do niego :)

10 comments:

  1. Cudna :) cudna, cudna :D

    ReplyDelete
  2. Świetny wpis :) Karmeleiro, ja w takich klimatach i w takich kolorach czuję się ostatnio jak ryba w wodzie :) Lubię jasne i pastelowe, ale jak widzę takie, jak w Twojej pracy, to czuję, że to jest to!

    ReplyDelete
  3. Śliczna jest. Nie bardzo rozumiem te wszystkie nazwy, ale praca jest warta grzechu :)
    Pozdrawiam!!!
    http://kasiulkowo-katarzynka.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. świetnie to wygląda:)

    ReplyDelete
  5. Maggie - dziękuję!

    Nimucha - miło mi, że tak odbierasz te niektóre moje prace :) ja mam z pstelami tak - że widzę u kogoś i już od razu też chcę takie coś zrobić, a jednak te kolorki lepiej mi leżą...

    Katarzynko - z przyjemnością Ci wyjaśnię, tylko napisz co :) dziękuję również za miłe słowa :)

    ReplyDelete
  6. Angel - dziękuję!!

    ReplyDelete
  7. Karmelku juz widzialam i podziwialam, teraz tutaj podziwiam :)

    ReplyDelete
  8. Ty masz zdolności :)
    ja jeden taki wędraś dostałam i główkuję :(((

    ReplyDelete
  9. Wg. Twojego przepisu to takie proste, szastu-prastu :))))Przepiękny wpis w cudnych kolorach i wykonaniu!

    ReplyDelete
  10. Nie siedzę w tym temacie i a ni słowa nie zrozumiałam s tych słówek profesjonalnych :))))) - ale efekt jest powalający - pięknie to wygląda - moi kolorki jeszcze do tego wszystkiego - czekam na efekt końcowy :)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.