Po sobie widzę, że kolory mogą leczyć duszę :) Szczególnie te kolorowe ;)
Notesik na wyzwanie w Diabelskim Młynie. Opieczętowany z przodu, z tyłu i na zawieszce, jak pokazują zdjęcia zbliżenia.
Niestety, kto zna te papiery, zauważy od razu, że tył notesika powinien być jasno i ciemno pomarańczowy. A na zdjęciu wkradł się róż??? co on tam w ogóle robi!!
Karmelku, szalejesz z kolorami. Niech juz przyjdzie wiosna!
ReplyDelete:*
Bardzo fajny, energetyzujący komplecik!
ReplyDeleteTak to jest ze zdjęciami - mi za chiny nie wychodzi fioletowy kolor - bij się o ścianę - a nic nie pomoże - czekam na lato i będę robić zdjęcia na polu :D
ReplyDeleteA praca jest piękna - kolory jak nawet skłamane - ładnie się prezentują
cudny kochana, mnie zaraz by taki noteski uleczył :)
ReplyDeleteZawsze się uśmiecham jak patrzę na Twoje prace :) Notesik świetny a kolorki - rewelacyjne :)
ReplyDelete