Bo my właśnie z taką radością robótkujemy!
Sponsorem tego spotkania była firma Rapakivi. Wybrałam papiery żywe, kolorowe, tematem spotkania była kolorowa kartka sztalugowa. Łączyłyśmy kolory z pozoru kontrastowe, eksperymentowałyśmy i przywoływałyśmy wiosnę.
Rezultat naszych działań przeszedł najśmielsze oczekiwania - na stoliku bibliotecznym wiosna zakwitła ferią barw!
I jeszcze muszę Wam zdradzić, że jestem pełna dumy, ponieważ jedna z Pań, tak się wciągnęła, że w domu robi sama kartki, o takie piękne:
Ale to nie wszystko! Zostałam obdarowana stosem wspaniałych, cudownych koronek! Jedne już posegregowałam:
A te czekają w swojej kolejce:
Dziękuję przemiłym Paniom, Pani Anecie z Biblioteki filia nr 6 oraz Sponsorowi - firmie Rapakivi!
O jak cudnie! Takie spotkania dają kopa! :)
ReplyDeleteoj, zdecydowanie TAK!
DeleteFantastyczne spotkanie Karmelku! :-) Oby tak dalej! :-)
ReplyDeleteA te koronki!!!!!! Zazdraszczam ;-)
Koronki cuuudne :)
DeleteMarysiu jesteś niesamowita :)
ReplyDeleteJej, dziękuję :**
DeleteKapitalne spotkanie! Ależ Te Panie się od Ciebie nauczą :) I jak energetycznie tworzą!!!
ReplyDeleteA koronki - miodzio :))
Ja się od Pań uczę entuzjazmu, więc to transakcja wymienna ;)
DeleteTo się nazywa radość życia- zdj nr 1 powinno dostać nagrodę!
ReplyDeleteMam nadzieje, że i ty Karmelku ładujesz akumulatory na tych spotkaniach,
gratuluję Ci z całego serducha takiej inicjatywy!
...a koronki- Boskie:)
Prawda? Też tak uważam, a akumulatory zdecydowanie ładuję!
DeleteFajnie, że zarażasz swoim entuzjazmem innych :) I piękne skarby wpadły w Twoje łapki :)
ReplyDeleteo tak, skarby wspaniałe! A czasem zarażanie jest fajne ;)
DeleteAle spotkanie! I efektywne, i efektowne;) Piękne prace:)
ReplyDeleteZdecydowanie! Przekażę zachwyt nad pracami Paniom.
DeletePiękne karteczki zrobiłyście! Widać że to hobby jest mocno zaraźliwe. Cudne koronki. Pozdrawiam
ReplyDeleteWiesz, miło jest, kiedy człowiek widzi, że komuś tak bardzo się podoba, to co robi!
DeleteŚwietna sprawa, taki entuzjazm jest zaraźliwy! A koronki aaa zazdroszczę :)
ReplyDeleteEntuzjazm udziela się pełną parą!
Delete