A wszystko to za sprawą fanastycznego bloga wyzwaniowego CSI: Color, Stories, Inspiration, gdzie właśnie rozpoczęła się kolejna sprawa wyzwaniowa. moje LO podążyło zupełnie w innym ni zazwyczaj kierunku, nie ma w nim kwiatków, koronek i słodkości. Jest za to zwariowanie, wesoło i same gwiazdki, zarówno na papierze jak i na zdjęciach :) Wspomnieniami wracam do Gdyńskiego Spotkania Scrapomaniaków.
Bardzo wesoła praca :)
ReplyDeleteFantastyczne LO,wywołuje uśmiech :)
ReplyDeleteŚwietny! I wspaniała pamiątka ;)
ReplyDeleteoptymistyczny:D i bardzo ciekawy. Pozdrawiam!!
ReplyDeleteBardzo fajne !!!
ReplyDeleteWielkie łał! Fajnie tak spojrzeć również na coś mniej mantycznego tutaj, ciekawa odmiana!
ReplyDeletePiękny i bardzo wesoły!
ReplyDeleteŚwietne!
ReplyDeletesuper strona :D niezły komiks się tutaj stworzył ;)
ReplyDeleteFajne, wesołe i zwariowane LO. Swietne:)
ReplyDeleteRewelacyjne LO! Baaardzo mi się podoba :)
ReplyDeletePodziwiam choć osobiście nie ogarniam i chodzę jak obok jeża. Podoba mi się:)
ReplyDelete