Sunday, August 30, 2009

kolorowo i kwieciście, czyli drugie życie segregatora







Uwierzycie, że segregator, który dostał drugą szansę ma już przeszło 10 lat??? Jak go otworzyłam i zobaczyłam swój podpis, to zdeczko się zdziwiłam.

tu go dojrzycie:

Lato się kończy i nadchodzi zima, może dlatego tak kurczowo trzymam się słodkich kolorów, pasteli, motylków...

A to najnowsze zdobycze

1 comment:

  1. Anonymous8:39 PM

    Karmelku boski ten segregator :)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.