Saturday, January 15, 2011

ilsowo, znów zosiowo



Wreszcie dotatrły do mnie papierki, wktórych zakochałam się bez pamięci. Jak tylko je zobaczyłam, już wiedziałam, że powstanie z nich okłądka do notatnika zosinego :)
I do tegomoje pierwsze krzywulce maszynowe. Już wiem, że trzeba bardzo się skupiać ;) chwila zamyślenia i ścieg zszedł z obranej wcześniej ścieżki :)

kolorowo, wesoło i pozytywnie :)

9 comments:

  1. Ale energetycznie.Chyba też sobie kupię te papierki.Buziaki!

    ReplyDelete
  2. och cudowne kolorki, piekna praca!!!!

    ReplyDelete
  3. Prawdziwe lato u Ciebie:)

    ReplyDelete
  4. Och jaki śliczny!Piękne kolorki!

    ReplyDelete
  5. Jest prześliczny! Świetna praca, a te papierki są faktycznie cudne :) Trzymam kciuki nad ujarzmieniem maszyny do szycia, ja również nad tym pracuję ;)

    ReplyDelete
  6. Wyszło bardzo fajnie, nie szkodzi, że troszkę nierówno, ale za to bardzo urokliwie:)

    ReplyDelete
  7. piękna karteczka, i zawsze możesz powiedzieć, że to tak specjalnie :)))

    ReplyDelete
  8. właśnie o to chodzi - prowadzimy wiosenny nastrój żeby się nie dać tej paskudnej pogodzie- już wole śnieg niż taką kałużańską okoliczność przyrody

    ReplyDelete
  9. Śliczna ta okładka, będzie piękna pamiątka:)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.