Małe radości są najpiękniejsze - bo potrafią urosnąć do radości całkiem słusznych rozmiarów.
Ostatnio miałam to szczęście, że wygrałam przepiękną zawieszkę u Zielonookiej. Kochani - macam ją i podziwiam z każdej strony! Uwierzcie mi - jest przepiękna! A do tego w ślicznie zapakowanych paczuszkach pojawiła się przesłodka sukienusia dla Zosi - już nie mogę się doczekać lata, by móc uwieczniać na zdjęciach biegające dziewczę wśród zielonych traw! A na miły początek dnia, w kolejnej paczuszce była czekolada (nie zdążyła załapać się na zdjęcie...) i herbatka, której aromat właśnie się unosi wokół mnie.
A na dodatek porcja trzech kartek...świątecznych...wczoraj wieczorkiem tak sobie przysiadłam :)
This comment has been removed by the author.
ReplyDelete..uff, mylę się - kartki super są - w tej kolorystyce - a Zielonooka ma gust ;p
ReplyDeleteRozumiem Twoją radość Karmelku :)) Pewnie urosła już do gigantycznych rozmiarów :)Wspaniałe prezenty!!! Pozdrawiam cieplutko!
ReplyDelete:*
ReplyDeleteta druga podoba mi się najbardziej - jest bardzo pomysłowa:)
Zawieszki zazdroszcze, sukienki nie, ale ciuszek jest swietny, Zosia bedzie wygladac sloooodko ;)
ReplyDeleteMam nazieje, ze dostane ktoras z tych pieknych kartek? ;))) :***
Karmelku, cudna zawieszka i Zosina sukieneczka przesłodka :) lubię małe dziewczątka w takich różach i bieli :D
ReplyDeletea kartki - miodzio!!
cudne prezenty! sukienusia śliczna:)
ReplyDeleteI kartki bardzo mi się podobają:]
Prezenty wspaniałe :-)
ReplyDeleteA Twoje świąteczne kartki są przepiękne!
Pozdrawiam!
Kartki piękne!, a prezenty zawsze tak podnoszą humor i tak długo tym się cieszysz :))) Fajnie
ReplyDelete