Mój pierwszy album dla dzieciątka, które tuż tuż ma się narodzić. I jak to ja, nie wytrzymałam, by trzymać się papierków z jednej kolekcji. I tak dochodziły kolejne i kolejne i kolejne. Zdjęć dużo, bo stron sporo, ogółem miejsca na 24 zdjęcia
Świetny, taki delikatny! Dziękuję za przemiły komentarz:) Byłabym hipokrytką, gdybym powiedziała, że uważam się za brzydala, ale do "przepięknej" trochę mi brakuje:) Jestem z tych kobitek, co innym kobitkom lubią prawić komplementy (przez co niektóre dziwnie się na mnie patrzą:), więc doceniam i bardzo dziękuję:}
Karmelku, cudny album :) siedzę i oglądam, przewijam i powiększam... i nie mogę się napatrzeć :))) a ja miałam zrobić komunijny dla synka i leży w kącie nie zacz ety nawet...
Piękny!! zazdroszczę tego jak potrafisz łączyć kolorki i motywy:)
ReplyDeleteŚwietny, taki delikatny!
ReplyDeleteDziękuję za przemiły komentarz:) Byłabym hipokrytką, gdybym powiedziała, że uważam się za brzydala, ale do "przepięknej" trochę mi brakuje:) Jestem z tych kobitek, co innym kobitkom lubią prawić komplementy (przez co niektóre dziwnie się na mnie patrzą:), więc doceniam i bardzo dziękuję:}
super Ci album wyszedł:D
ReplyDeleteależ cudeńko wyprodukowałaś :) Przepiękny album :)
ReplyDeleteAle śliczny, delikatny, ale z fajnymi akcentami:)
ReplyDeleteJaki romantyczny! Misio na końcu cudniasty:)
ReplyDeleteświetny albumik!!!
ReplyDeleteKarmelku, cudny album :) siedzę i oglądam, przewijam i powiększam... i nie mogę się napatrzeć :)))
ReplyDeletea ja miałam zrobić komunijny dla synka i leży w kącie nie zacz ety nawet...
bardzo, bardzo Wam dziękuję! Takimi komentarzami dodajecie mi wiary w me siły! To naprawdę mój pierwszy tego typu album!
ReplyDeletebogaty albumik!!!
ReplyDeletewyszedł mega słodziutko i prześlicznie.