Dziś zstępują na nas anielice :) a to za sprawą wyzwania liftowego na Diabelskim Młynie . Zainspirowałyśmy się pracą Jaśminowasi. Dzięki niej wykonałam bileciki do prezentów. O takie:
Aniołki zaróżowiły się zdeczko za sprawą kiepskiego światła ;)
Pozdrawiam Was!
Śliczne :)
ReplyDeleteJak same zawieszki do prezentów są tak urocze, to co dopiero prezenty. Zazdraszczam normalnie ;)
Pozdrawiam ciepło.
haaa cudownee cudowneeee..chce takieee..
ReplyDeleteŚliczniutkie, słodziaki :)
ReplyDeleteno boskie po prostu!
ReplyDeleteSłodziaki! Cudne zawieszki!
ReplyDeleteBardzo pomysłowe - super!
ReplyDeleteanielice sa rewelacyjne, super dodatek do prezentu..moje sie robia:P
ReplyDeleteŚliczne i bardzo pomysłowe:)
ReplyDeleteAleż piękności!!!!!!!!!!!! :))
ReplyDeleteŚliczne pełne uroku zawieszki.Pozdrawiam.
ReplyDeleteAaaaaaa!!!! Jakie cudności!!!!
ReplyDeleteCudowne aniołki - świetny pomysł na zawieszki do świątecznych prezentów.
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko:)
Fajny pomysł :) Anielski :)
ReplyDeletejuż to mówiłam, ale genialnie to rozwiązałaś - anioły jako zawieszki na prezenty :*:* i do tego są przecudnej urody :):)
ReplyDeleteprzesłodkie są!
ReplyDelete