Zakładeczki! Przedszkole Bruna szykuje się na czerwcowy festyn. Postanowiłam w tym roku podarować klika zakładek. Oto pierwsza para. Powiem Wam, w sekrecie ;), że za nic te zakładki nie chcą mi wychodzić... Męczę je straszliwie.
Śliczne są! :-) Wcale nie widać, że się męczysz :-) Ja lubię robić zakładki i też teraz troszkę ich robię, też na kiermasz na festynie w przedszkolu :-)))))))
Są bardzo sympatyczne! Uwielbiam robić zakładki:-)).
ReplyDeleteŚliczne są! :-) Wcale nie widać, że się męczysz :-)
ReplyDeleteJa lubię robić zakładki i też teraz troszkę ich robię, też na kiermasz na festynie w przedszkolu :-)))))))
kolorowe i mega optymistyczne:)
ReplyDeleteRewelacyjne!
ReplyDeletewcale nie wyglądają na umęczone !
ReplyDeletepięknie się prezentują, rób po dwa takie same szybciej Ci zejdzie :))
Dziękuję dziewczyny! Etrala - dobry pomysł :)
ReplyDeleteWiosanko - pokaż swoje :)
Oj tam, oj tam, wyszły pięknie i słodko :)
ReplyDeletenie wyglądają na zmęczone, znaczy wymęczone :) śliczne i radosne!
ReplyDeleteSo so sweet!!!!!!
ReplyDeleteMam słabość do zakładek i takimi z przyjemnością odmierzałabym kolejne strony książek ;) Są super, więcej optymizmu przy tworzeniu kolejnych :)
ReplyDeleteOh wow! These are just soooooooooo pretty!
ReplyDeleteso pretty!!
ReplyDeletexo
Kay Ellen
śliczne te zakładki. Pozdrawiam.
ReplyDelete