Tuesday, December 07, 2010
broszkowo!!
Tak mnie naszło na broszkowanie. Pierwsze koty za płoty :)
filcowy potrójniak - powtórzę się, cudnie pracuje się z filcem!
Niestety, aparat przekłamał kolory, tło i koraliki nie są ani turkusowe ani takie jakieś dziwnie niebiesko-zielone, ale soczyście jasno zielono-jabłuszkowe.
a materiałowe z materiałów od Penini! (dziękuję jeszcze raz). Od mej psiapsiółki dostałam wielki kawał prawdziwej czekoladowej skóry. Z pare dziesiątek lat ma, ale trzyma się idealnie. Listki z niej wykrawam :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Bardzo ciekawe broszki Ci wyszły. :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie. :*
Super:)
ReplyDeleteLiście są rewelacyjne:)
Pozdrawiam
Fantastyczne broszki,
ReplyDeletepozdrawiam ciepło:)
Urocze wyszły!Super!
ReplyDeleteBuziaczki posyłam!
Jestem pod wrażeniem,szczególnie filcaczki mnie oczarowały.
ReplyDeleteJestem pod wrażeniem,szczególnie filcaczki mnie oczarowały.
ReplyDeleteA u mnie widać tę zieleń! Cudna filcowa broszka!
ReplyDeleteŚliczne są!!! Ale tworzysz jak szalona, super! :) musimy się jakoś spotkać;*
ReplyDeleteprzepiękne są! tak oryginalne,że nigdzie takich jeszcze nie widziałam... pozdrawiam :)
ReplyDeletedziękuję!
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie.