Sunday, October 02, 2011

na przekór





2 październik pogoda nie przestaje mnie zachwycać! Nie pamiętam, kiedy w dziesiątym miesiącu roku chodziliśmy w krótkich rękawkach a nawet niektórzy w krótkich spodenkach!

I tak na przekór, w ramach wczorajszego wieczornego relaksu zrobiłam zimowego scrapa. W roli głównej mój synek łapiący ostatki śniegu w marcu - stąd tytuł scrapa "ostatni śnieg roku". Papierowi BoBunny dodałam charakteru brokoatem w kleju. Skrawki szarego papieru pociapałam białą farbą a brzegi jego dabberem w granatowym kolorze. Końcówki wystających tagów, a także  tytuł scrapa obramowałam puchnącą farbką. Już nie mogę się doczekać, by użyć ja na świątecznych kartkach!

Scrap wg mapki s'Sketches, dlatego zgłaszam go również na tamtejsze wyzwanie.

"The Last Snow of the Year" is the title of that scrap with my son Bruno as a main star. The photo was taken in March, last day of snow. I used BoBunny paper and decorated it with red stickles. I dabbed beige packing paper with white and navy blue paint. The edges of tags are covered with pop-up white paint. I used sketch from s'Sketches

12 comments:

  1. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  2. hehe , pomyłam się , bo mam podwójne widzenie ;d .. widzę ,że zostaniesz scrapową lady LO :D

    ReplyDelete
  3. A kysz zima Akysz!!!!;D puchnąca farbkkaaa LO cudne:):)

    ReplyDelete
  4. Piękny scrap, choć do zimy wcale mi nie tęskno.
    Ta farbka puchnąca ma jakąś nazwę. Bardzo chciałabym takie cuś nabyć :)

    ReplyDelete
  5. hehe fajniutki scrap:)

    ReplyDelete
  6. Świetny scrap - a puchnąca farbka rządzi :)

    ReplyDelete
  7. Zima nieuchronnie nadejdzie :) Ale ciepła jesień to naprawdę cudo. Scrap rewelacyjny. Farbka to dla mnei nowość. Dziękuję za inspirację :)

    ReplyDelete
  8. Jakie to piękne!!!

    ReplyDelete
  9. О! Какая классная фотография!Страничка подчеркивает хорошо холодное фото.спасибо, что участвуете в задании SS.

    ReplyDelete
  10. Such all winter! Fine! Thanks for participation in S`Sketches!

    ReplyDelete

Dziękuję Ci za te słowa, które po sobie tu zostawiasz! Bardzo lubię je czytać.